Na naszym terenie mamy w sumie ponad 100 gatunków różnych zwierząt. Dużo ptaków: są to te, które gniazdują, te które są z nami cały rok, a także, te które bywają u nas przelotnie lub sezonowo. Prócz ptaków jest kilka gatunków płazów, gadów i ssaków.
Zapraszamy do ich poznania 🙂
DZIK
Dzik jest dziki, dzik jest zły. Dzik to największy ssak naszego lasu. Oczywiście nie biorąc pod uwagę ogrodu zoologicznego;)
Nasz dzik nie jest specjalnie dziki i raczej nie jest też zły.
W ostatnich dwudziestu latach w Polsce dziki zaczęły poszerzać swoje tereny i można je spotkać coraz bliżej ludzkich osiedli, a nawet w samych miastach. Nie jest to wina dzików. To człowiek pozbawia je coraz bardziej ich naturalnych terenów prowadząc grabieżczą gospodarkę wobec przyrody. W Lesie Wolskim żyje na wolności kilkadziesiąt dzików, które poruszają się zwykle dużymi rodzinami po kilkanaście osobników. Nie zagrażają one ludziom, jednak przy spotkaniu w lesie samotnego odyńca czy lochy z warchlakami należy zachować ostrożność , nie poruszać się lub spokojnie się oddalić. Dziki te nocują w lesie, natomiast po pożywienie potrafią wybierać się na całkiem dalekie wycieczki, na przykład na rozległe puste pola w okolicach obwodnicy A4, a nawet …przepływają przez Wisłę do Tyńca, na tamtejsze pola z ziemniakami. Nieraz nadpływające stado wystraszyło śmiertelnie samotnego wędkarza o piątej rano na tynieckiej łasze wiślanej . Wieczorem stado dzików, o tej samej mniej więcej godzinie, po zmroku, wraca do swojej leśnej sypialni dokładnie wzdłuż naszego ogrodzenia. Musimy uważać, bo każda dziura w ogrodzeniu może być powodem dziczej wizyty i skończyć się zryciem naszego pięknego ogrodu. Taką wizytę w zimie zanotowały właśnie nasze kamerki i prezentowaliśmy ją na naszym fanpage’u.
LIS
Niektóre z większych ssaków, żyjących w Lesie Wolskim możemy obserwować jedynie po drugiej stronie ogrodzenia. Ale nie dotyczy to lisa. Lis, budując swoją norę, wyposaża ją w wiele wejść, z których jedne są do lasu a drugie do naszego ogrodu. W ten sposób nikt go nie zaskoczy. Na naszym terenie corocznie mieszkają co najmniej dwie rodziny lisie. Budują nory w gliniastych zboczach leśnych wąwozów. Można to obserwować wiosną: po świeżych kopczykach gliny poznajemy, które nory są zamieszkałe. Na wiosnę rodzą się młode, i mniej więcej w czerwcu, gdy są jeszcze małe można je czasem zaobserwować gdy bawią się przed norą. Nasze dorosłe lisy nie boją się nas tak bardzo, dzięki czemu powstało kilka lisich filmów, które publikujemy na stronie.
PUSZCZYK
po łacinie to Strix, co po grecku oznaczało wiedźmę, wiedźma to z kolei po łacinie Striga czyli nasza polska strzyga. Tymczasem puszczyki w naszym ogrodzie nie wzbudzają w nas lęku, tylko wielką sympatię. Jedna para od wielu lat zamieszkuje starą gruszę i często można zaobserwować sowę siedzącą „na ganku” swojego domu. Zdarzało się również ,że puszczyk wleciał do pokoju i zadomowił się na gzymsie szafy. Puszczyki w zimie, styczniu – lutym, mają swoje gody i wtedy najczęściej można usłyszeć głos samca hu hu huhuhuhu i kwilenie samicy kwiwit kwiwit. Następnie pary , które są monogamiczne, wysiadują jajka i wychowują potomstwo, żeby gdzieś w czerwcu- lipcu uczyć je samodzielnego życia. Małe puszczyki wyglądają zupełnie jak pluszowe misie. Wzywają rodziców popiskując i przemieszczają się spacerem wzdłuż gałęzi drzew, bo jeszcze słabo latają. Dorosłe puszczyki nie mają prawie naturalnych wrogów, ich jedynym wrogiem może być tylko puchacz. U nas otaczamy je wielkim szacunkiem, są ozdobą naszej posiadłości.
RANIUSZEK
to przeuroczy mały ptaszek , wyglądający nieco egzotycznie. Ma niebywale długi ogonek, a z wyjątkiem ogonka i skrzydeł posiada pluszowo białe upierzenie. Zwłaszcza zwraca uwagę biały łepek i bystre oczka czarne jak paciorki. Raniuszek jest naszym ptakiem rodzimym. Najczęściej można je u nas zobaczyć wczesną wiosną, w stadkach, w poszukiwaniu pożywienia. Raniuszki lubią zaglądać do nas do domu, nawet uporczywie dobijając się do okna. Potrafią pięknie huśtać się na gałązkach i wiotkich pnączach, utrzymując równowagę za pomocą ogonków.
SZPAK
to popularny średniej wielkości ptak. Szpaki (sturnus vulgaris) były znane od starożytności dzięki łatwości oswajania i zdolnościom do śpiewu oraz naśladowania przeróżnych odgłosów.
Szpak jest ptakiem wędrownym, zimuje w basenie Morza Śródziemnego, a w naszym kraju przebywa mniej więcej od końca marca do października. Jednak istnieje część szpaków, które nie odlatują na zimę, tylko starają się przezimować u nas. Ta liczba zwiększa się, gdyż zimy mamy coraz lżejsze. Szpak należy do dziuplaków tak zwanych wtórnych, czyli nie jest w stanie wykonać swojej dziupli sam, szuka gotowych miejsc do zamieszkania. Zamieszkuje gotowe dziuple oraz chętnie korzysta z wybudowanych dla niego domków. Szpaka charakteryzuje przepiękne umaszczenie piór, granatowe w białe kropki, a w okresie godowym dodatkowo z silnym zielono-niebieskim połyskiem, zwłaszcza samce. W okresie godowym pięknie śpiewają oraz wydają charakterystyczne dźwięki podobne do trzeszczenia.
Zamieszkują wszystkie kontynenty, są pożyteczne gdyż niszczą owady-szkodniki, a w niektórych regionach same uważane są za szkodniki, gdyż niszczą także uprawy, zwłaszcza winnice. Może z tego powodu bywają tępione i niestety obserwujemy, że każdego roku przylatuje ich ostatnio mniej. Słyszano również o jakiejś nieznanej chorobie która zdziesiątkowała szpaki u wybrzeży Afryki.
Szpaki są wszystkożerne, jedzą owady, ale także różne owoce- uwielbiają owoce bzu czarnego, wszystkie owoce typu jagodowego.
Na wiosnę, gdy pisklęta dorastają w domkach, głośno domagają się pożywienia szeroko otwierając dzioby. Dziuplaki w przeciwieństwie do ptaków mieszkających w gniazdach nie boją się niczego, bezpieczne w swoich domkach i bez obaw sygnalizują swoją obecność. Młode szpaki, kiedy jeszcze nie potrafią dobrze latać, często można spotkać chodzące po ziemi w pobliżu budek. Takie jeszcze nielatające młode ptaki nazywają się podloty. Nie wolno ich brać do rąk, próbować ratować, gdyż one cały czas przebywają pod czujna opieką rodziców, którzy donoszą im pożywienie. Po kilku dniach młode szpaki zaczynają latać, a kiedy podrosną, łączą się w ogromne stada.